Nici PDO Warszawa

Nici PDO są obecne na naszym rynku już ponad 10 lat. Wykonane są z polidioksanonu, rozpuszczalnej substancji, która stymuluje syntezę kolagenu i fibroblastów, powoduje wzmocnienie i zagęszczenie skóry, poprawiając jej napięcie, rozprostowując zmarszczki.

Nici te rozpuszczają się po około 6-8 miesiącach, efekty utrzymują się ponad rok. Po rozpuszczeniu nici, w jej miejscu pozostaje nowy kolagen, który sprawia, że skóra wygląda lepiej, jest bardziej napięta. Na rynku istnieje kilka rodzajów nitek, od nitek pojedynczych, prostych, krótkich, delikatnych, po nici skręcone, mocniejsze. Nitki są odpowiednio dopasowywane do skóry, która poddawana jest terapii.

W okolicy oczu stosujemy nici delikatne i cienkie, a na linii żuchwy grubsze, skręcone, tak aby uzyskać optymalne efekty estetycznej.

Zabieg polega na wprowadzeniu cienkich nici pod skórę za pomocą bardzo cienkiej igły lub kaniuli. W zależności od rodzaju zastosowanych nici (proste, spiralne, z haczykami), osiąga się różne efekty:

• Nici proste PDO – pobudzają skórę do regeneracji, poprawiają jej elastyczność i ujędrniają.

• Nici haczykowe PDO – pozwalają na natychmiastowe mechaniczne uniesienie tkanek, co daje widoczny efekt liftingu.

• Nici spiralne PDO – wykorzystywane głównie do wygładzania zmarszczek mimicznych i poprawy napięcia skóry.

Po umieszczeniu nici w tkankach, skóra natychmiast staje się bardziej napięta. Dodatkowo, przez kolejne tygodnie zwiększa się produkcja kolagenu, co prowadzi do długofalowego napinania twarzy i poprawy jej struktury.

• Bezpieczeństwo – polidioksanon to materiał w pełni wchłanialny i dobrze tolerowany przez organizm.
• Brak blizn i rekonwalescencji – zabieg nie wymaga nacinania skóry ani zszywania.
• Naturalny efekt – skóra wygląda na odświeżoną, ale nie przerysowaną.
• Krótki czas trwania – procedura trwa od 30 do 60 minut.
• Uniwersalność – nici PDO mogą być stosowane na różnych obszarach twarzy: policzki, linia żuchwy, czoło, szyja, okolice oczu i ust.

Zabieg ujędrniania twarzy nićmi PDO to nowoczesna metoda poprawy napięcia skóry i jej zagęszczenia bez potrzeby ingerencji chirurgicznej. Nici stymulują procesy regeneracyjne, pobudzając fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. Skóra staje się jędrniejsza, bardziej elastyczna i widocznie młodsza. To idealna terapia dla osób z wiotką, zmęczoną skórą twarzy i szyi. Ujędrnianie za pomocą nici PDO daje długotrwałe i naturalne efekty przy minimalnym ryzyku powikłań.

Nici PDO mają na celu regenerację skóry. Ja stosuję je na skórę twarzy, szyi, dekoltu, gdy pacjentka skarży się na wiotkość skóry, drobne zmarszczki, utratę jędrności skóry. Niektóre pacjentki nie lubią zabiegu mezoterapii, nici PDO są alternatywnym zabiegiem w takich sytuacjach. Nici PDO bardzo dobrze zagęszczają i odbudowują skórę czoła, stosujemy je gdy skóra czoła staje się wiotka, brwi mają tendencje do opadania.

Dla mnie jest to pierwszy z wyboru zabieg do rewitalizacji skóry czoła. Jeżeli chcemy wygładzić dolna powiekę, lub okolicę kurzych łapek stosujemy tam bardzo delikatne, króciutkie nici PDO.

Napinają one kurze łapki, prostują skórę pod dolna powieką. Efekty są bardzo dobre. Nieco dłuższe nici PDO, często w formie spirali, skręcone stosujemy do przebudowy skóry policzka, poprawy linii żuchwy. Proste nici PDO wkładamy w cienką skórę szyi i dekoltu.

Niekiedy zdarzają się pacjentki, które szybko metabolizują kwas hialuronowy, lub też nie chcą mieć zbyt dużo wypełniaczy w twarzy. Wtedy do wypełnienia bruzd nosowo-wargowych, czy bruzd marionetek możemy zastosować wypełniające nici PDO .

Są to nici zwinięte w formie sprężynki, włożone do tkanek ulegają rozwinięciu wypychając tkanki do góry. Efekty są bardzo ładne.

Skóra czoła starzeje się jak reszta twarzy, starzenie czoła polega na powstaniu zmarszczek, ale także na powolnym wiotczeniu czoła, rozciągnaniu skóry. Prowadzo to między innymi do opadania brwi. Brwi bedące u osób młodych wysoko nad oczodołem, opadają często są na granicy oczodołu. Końce brwi zamiast być w linii brwi, opadają ku dołowi.

Aby powstrzymać proces starzenia się czoła stosujemy nici PDO. Ich zadaniem jest regeneracja czoła, jego ujędrnienie.

Zanim zastosujemy nici liftingujące BARB, warto ujędrnić i napiąć skórę czoła za pomocą nici PDO.

Nici te tworzą strukturę wzmacniającą czoło, tworzymy na nim rodzaj siatki. Często przy opadających brwiach prowadzi się nici od brwi ku linii włosów aby wystymulować powstanie pionowych włókien kolagenu, które będą delikatnie ciągnąć brwi ku górze.  Analogicznie postępujemy ze skórą w okolicy oczu, gdy skóra jest bardzo wiotka ryzykowne jest podawania toksyny botulinowej, może to spowodować nasilenie worków pod oczami.

Warto wtedy poprawić strukturę skóry wkładając po 5 nitek w dolną powiekę. Nitki te napną i zagęszczą skórę. Często także za pomocą nitek rozprostowujemy kurze łapki, u Pań które nie lubią botoksu. Efekty tych zabiegów są bardzo dobre.

Nici PDO pod oczy to skuteczna metoda na redukcję zmarszczek, cieni i wiotkości skóry w tej delikatnej okolicy. Zabieg pozwala ujędrnić i napiąć skórę, wygładzić kurze łapki oraz poprawić mikrokrążenie.

Zwykle wkładamy nici pod powiekę dolną, wkładamy po 5 nitek na stronę. Nitki pod oczy są to cieńsze nitki niż na twarz, jednak przez kilka dni po zabiegu mogą być wyczuwalne. Nitki po kilku dniach układają się, obrastają waszym kolagenem i w tym mechaniźmie odbywa się odbudowa skóry.

Wprowadzenie cienkich nici pod oczy pobudza kolagenogenezę, dzięki czemu skóra odzyskuje jędrność i świeżość. To idealna opcja dla osób, które nie chcą stosować wypełniaczy w okolicach oczu, ale oczekują naturalnego efektu odmłodzenia.

Wraz z wiekiem nasza skóra wiotczeje, pojawiają się „chomiki”. W celu ujędrnienia skóry dolnej części twarzy, skóry na linii żuchwystosujemy nici PDO do przebudowy i ujędrnienia skóry.

W mojej ocenie, jeżeli pracuję z Panią po 45 roku życia to nitki dadzą najlepszy efekt ujędrniający skórę, szybciej ją odbudują niż mezoterapia igłowa, czy osocze bogatopłytkowe. Nitka wykorzystuje podwójny mechanizm działania, najpierw napina skórę, ponieważ jest sztywna, potem stymuluje skórę i działa nia nią regenerującą.

Do odmodzenia dolnego piętra twarzy zwykle stosuję 5 nici wzdłuż linii żuchwy, po obu stronach, aby napiąć i rozprostować chomiki, stosujemy także nitki powyżej linii żuchwy aby przebudować skórę i dodać jej elastyczności.

Poprzez stymulację naturalnych procesów naprawczych skóry, za pomocą nici PDO możliwe jest odzyskanie jędrności, napięcia  bez efektu sztuczności. Nici PDO nie zmieniają rysów twarzy, lecz je harmonijnie poprawiają. To rozwiązanie dla osób, które chcą wyglądać lepiej – ale wciąż naturalnie i autentycznie.

Nici PDO na szyję i dekolt to skuteczna i małoinwazyjna metoda poprawy jędrności, napięcia i jakości skóry w tej trudnej do odmłodzenia okolicy.

Skóra szyi jest cienka, delikatna i szybciej traci elastyczność niż inne partie twarzy – dlatego często zdradza wiek, nawet jeśli cera twarzy wygląda młodo. Zabieg z wykorzystaniem nici PDO pozwala zredukować wiotkość, wygładzić poprzeczne zmarszczki szyi, oraz unieść opadającą skórę w rejonie podbródka i linii żuchwy.

• Na szyję stosujemy około 10 nici PDO, wkładamy je wpoprzek zmarszczek, z przodu szyi aby ją ujędrnić i rozprostować. Zwykle jest to około 10 nitek na jednym zabiegu.
• Panie często skarzą się na opadający podbródek, jeżeli szyja skóry jest tam wiotka także stosujemy nici PDO, układamy je promieniście na podbróku, daje to efekt liftingu szyi.
• Jeżeli Twój dekolt wymaga rewitalizacji tam także wkładamy nici PDO, aby pozbyć się zmarszczek idących od dekoltu w kierunku biustu. Zabieg ten często łączymi z osoczem bogatołytkowym, aby działać wiellokierunkowo i jak najszybciej ujędrnić skórę.

Nici PDO zakładamy w znieczuleniu miejscowym. Skóra pacjentki smarowana jest kremem znieczulającym, lub wykonywane jest znieczulenie igła. Nitki nawleczone są na cieniutkie igły, które wprowadzane są do skóry, wycofując je pozostawiamy w skórze nawleczoną na igłę nić. Zabieg jest niebolesny. Nitka w pierwszym okresie mechanicznie napina skórę np.: owal twarzy, a następnie wzdłuż niej pojawiają się nowe włókna kolagenowe, które zagęszczają skórę. Po zabiegu pacjentka może na drugi dzień wrócić do pracy.

Niekiedy, u delikatnych pacjentek mogą się pojawić niewielkie siniaki, znikną samoistnie po 3-4 dniach. Ach, zapomniałabym, nitki są białe, nie widać ich pod skórą po założeniu.

Pierwsze efekty po założeniu nici PDO widać zaraz po zabiegu. Im dłuższe nitki stosujemy, tym efekty są bardziej widoczne. Nici założone w skórę napinają ją, rozprostowują zmarszczki, skóra staje się gładsza. Im więcej nici zastosujemy, tym efekty są bardziej widoczne.

Ten pierwszy efekt jest wynikiem napięcia skóry poprzez nici. Po około 3 tygodniach od zabiegu rozpoczyna się przebudowa skóry, polidioksanon stymuluje naszą skórę do tworzenia nowych włókien kolagenowych, pod jego wpływem skóra się zagęszcza, staje się mocniejsza.

Pacjentki widzą to po około miesiącu, jest to także wyczuwalne w dotyku. Oczywiście włożenie 2-3 nitek to za mało, ale jeżeli pracujemy 10, 20 nitkami, efekty są bardzo dobre. Ja uważam, że efekty utrzymują się około roku, jednak substancja z której nitki są wykonane ulega ciągłym modyfikacjom, producenci prześcigają się w produkcji nowych modeli nitek, maja one dłużej stymulować skórę, nawet do około 12 miesiecy.

Po założeniu nici PDO nalezy wrócić do codziennej rutynowej pielęgnacji twarzy. Przemywanie jej płynami micelarnymi, nakładanie kremów nawilżających, stosowanie filtrów UVA, UVB.

Po założeniu nici PDO możecie Panie iść na drugi dzień do pracy. Twarz może być delikatnie obrzęknięta, ale to nie wyklucza Was z pracy zawodowej. Rozsądne jest zaplanowanie zabiegu w piątek, tak aby móc wyleczyć ewentualnie siniaki. Nici umieszczone są na igle, więc w trakcie ich wkładania w skórę w miejscu przekłucia skóry może się pojawić siniak.

Nici PDO nie stosujemy u pacjentek będących w ciąży, karmiących piersią. Nie należy ich zakładać jeżeli na skórze pacjenta obecne są jakiekolwiek infekcje bakteryjne, lub wirusowe. Nitek nie stosujemy u pacjentów ze skłonnością do bliznowców, keloidów, nie stosujemy u pacjentów chorujących na nowotwory, w trakcie chemio i radioterapii. Uważnie kwalifikujemy pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, z ciężką, niewyrównaną cukrzycą.

Ja w swoim gabinecie nie obserwuję skutków ubocznych czy powikłań po niciach PDO. Naturalnym następstwem pozabiegowym może być obrzęk skóry i ewentualny siniak, jednak innych skutków ubocznych czy powikłań raczej nie ma. Czasami może się zdarzyć, gdy nitka jest założona za płytko, że jest wyczuwalna przez skórę, widać na skórze delikatne zgrubienie. W takich sytuacjach pomaga masaż, nitka po kilku dniach ułoży się w skórze, zacznie otaczać się nowo wytworzonym kolagenem, przestanie być widoczna.

Nie warto jej usuwać. Bardzo rzadko nitka może wysunąć się ze skóry, należy wtedy udać się do swojego lekarza i uciąć końcówkę nitki, a następnie przemasować skórę. Nie jest to poważny problem. Jeżeli zabieg przeprowadzany jest w gabinecie lekarskim, infekcje po niciach PDO się raczej nie zdarzają, ważne jest przestrzeganie higieny przez lekarza i pacjenta.

Więcej informacji na temat powikłań znajdziesz w naszej zakładce „powikłania”.