Mamy dwa typu starzenia się twarzy:
Typ drobnozmarszczkowy, kiedy nasza skóra zasycha, na skórze tworzą się liczne, drobne zmarszczki. Skóra odwadnia się, przypomina to starzejące się jabłko, którego skórka najpierw jest napięta a z czasem coraz bardziej pomarszczona.
Drugi typ starzenia skóry to typ grawitacyjny. W tym typie skóra opada ku dołowi, pojawiają się chomiki, skóra na linii żuchwy wiotczenie. Pod oczami pojawiają się cienie, policzki opadają.
W zależności od typu starzenia się skóry dobieramy odpowiednie zabiegi estetycznej. Typ drobnozmarszczkowy potrzebuje nawilżenia, stosujemy więc mezoterapię, stymulatory, osocze bogatopłytkowe. Jeżeli pacjentka chce nieco wypełnić bruzdy wstrzykujemy usieciowany kwas hialuronowy. Ta skóra kocha wypełniacze, ale należy uważać z ich ilością. Ja proponuję zastosowanie maksymalnie 2 ampułek na spotkanie, aby nie przerysować pacjentki.
Typ grawitacyjny to typ, w którym skóra opada ku dołowi. Naszym celem jest więc ujędrnienie skóry, napięcie jej. W tym przypadku stosujemy nici PDO, aby zagęścić skórę, nici z haczykami aby unieść skórę ku górze. Ja polecam lasery, zarówno laser frakcyjny, jak i radiofrekfencję mikroigłową. Zabiegi te powodują przebudowanie skóry. W miejscu uszkodzonej skóry pojawiają się nowe włókna kolagenowe. W mojej ocenie najbardziej skuteczny jest laser frakcyjny, niestety wymaga od od pacjentek 4-5 dniowego okresu regeneracji, pozostania w domu. Po tym zabiegu skóra jest napięta i jędrna.
W typie grawitacyjnego starzenia się skóry należy być ostrożnym z wypełniaczami. Źle podane wypełniacze mogą dociążyć skórę, nasilić jej opadanie, dlatego też należy dobrze znać anatomię twarzy, wiedzieć gdzie podać kwas hialuronowy aby nie pogorszyć wyglądu pacjentki.